Na dworcu PKP w Szepietowie, uwagę dyżurnego wysokomazowieckiej komendy przykuła kobieta, która spędzała tam niepokojąco dużo czasu. Jak się okazało, 38-letnia pasażerka została zmuszona do opuszczenia pociągu z powodu braku biletu. Wracając z Białegostoku, nie miała przy sobie żadnych pieniędzy, co uniemożliwiło jej kontynuowanie podróży do domu.
Trudna sytuacja życiowa
Podczas rozmowy z funkcjonariuszami, kobieta podzieliła się swoją historią. Opowiedziała o przeciwnościach losu, które sprawiły, że znalazła się w tak niekorzystnej sytuacji. Bez środków na zakup biletu, nie miała także możliwości skorzystania z alternatywnych form transportu, co dodatkowo pogłębiało jej trudności.
Natychmiastowa reakcja policji
Widząc jej potrzebę, jeden z policjantów postanowił działać. Po zasięgnięciu informacji na temat rozkładu jazdy, zdecydował się na zakup biletu powrotnego dla kobiety. To gest, który pozwolił jej bezpiecznie wrócić do domu, a jednocześnie ukazał ludzką stronę służb mundurowych.
Wartość pomocy w codziennej służbie
Przykład ten pokazuje, że praca policji to nie tylko interwencje w przypadkach zagrożeń, ale również akty empatii i wsparcia dla osób w potrzebie. Dzięki takim działaniom, służby pokazują, że ich misją jest nie tylko ochrona, ale i pomoc w najtrudniejszych momentach życia obywateli.
Źródło: KPP Wysokie Mazowieckie