W jednym z powiatów w okolicy Sejn doszło do nietypowego zdarzenia, które przyciągnęło uwagę lokalnych służb mundurowych. Mieszkańcy zgłosili obecność nieznanego mężczyzny, który od wczesnych godzin porannych spacerował po polach, niosąc reklamówkę. Policjanci, zareagowali na zgłoszenie, udając się na miejsce zdarzenia.
Nieoczekiwane spotkanie z policją
Na miejscu, funkcjonariusze natknęli się na mężczyznę, który szedł poboczem wraz z reklamówką. Był to 37-letni mężczyzna, który na pytania policjantów o swoje działania, odpowiedział prostym stwierdzeniem, że spaceruje, co jest jego prawem. Zaskoczenie na twarzy mężczyzny było wyraźne, gdy zdał sobie sprawę z obecności funkcjonariuszy.
Policyjna baza danych nie zawodzi
Po wprowadzeniu danych mężczyzny do policyjnych systemów, okazało się, że nie jest to przypadkowy spacerowicz. Poszukiwał go Sąd Rejonowy w Suwałkach, z powodu niewykonania zasądzonych zakazów i obowiązków. Mężczyzna miał odbyć karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, co wymagało jego natychmiastowego zatrzymania.
Skuteczność działań policji
Przypadek ten jest kolejnym dowodem na efektywność służb w egzekwowaniu wyroków sądowych. Konsekwentne ściganie osób poszukiwanych przyczynia się do wzmacniania zaufania społecznego do organów ścigania oraz podkreśla ich gotowość do działania w każdej sytuacji. Dla mężczyzny spacer zakończył się w areszcie, gdzie będzie musiał odbyć zasądzoną karę.
Źródło: KPP Sejny